Przejdź do treści

Zuzanna

Rok szkolny 2020/2021, opublikowano w grudniu 2020

Witam! Dzisiaj mam przyjemność przeprowadzić wywiad z Zuzanną Świątkowską – młodą artystką, która pochodzi z naszego pięknego Inowrocławia i jest częścią naszej królówkowej wspólnoty! Pragnę tu dodać, iż uczęszcza ona do klasy 2F – klasy o profilu humanistyczno-artystycznym.

zdjęcie Zuzanny

Jest mi niezwykle miło, że udało Ci się znaleźć dla mnie trochę czasu! By nie tracić już ani chwili oraz by to oczekiwanie nas nie zjadło, zacznijmy!

- Od czego zaczęła się Twoja przygoda z malowaniem/rysowaniem i kiedy to było?

- Myślę, że wszystko zaczęło się w przedszkolu - wszyscy lubili rysować, mi też sprawiało to przyjemność. W podstawówce zajmowałam się tym częściej i stwierdziłam, że chcę się rozwijać w tym kierunku. Będąc w gimnazjum „wybłagałam” mamę, by zapisała mnie na dodatkowe zajęcia - był to mały problem, gdyż w Inowrocławiu trudno było znaleźć takie zajęcia, ale w końcu się udało. Było to 5 lat temu, od tego czasu moje umiejętności stale „rosną”.

- Lubisz rysować, ale to jednak malowanie zawładnęło Twym sercem, prawda? Dlaczego akurat ono? Artyzm to także rzeźba czy chociażby muzyka.

- Ponieważ w tym czuję się najlepiej, od małego kochałam malować czy rysować, tak jak już mówiłam wcześniej. Nic mnie na tyle nie zainteresowało, bym z tego zrezygnowała. Jeśli chodzi o te pozostałe elementy, to naturalnie lubię muzykę czy rzeźbę, ale bardziej jako widz, a nie twórca. Moim zdaniem malowanie wiele skrywa – są różne style, można podjąć wiele tematów. Uważam po prostu, że każdy jest stworzony do czegoś innego.

prace Zuzanny

- Co jest Twoją największą inspiracją?

- Nie mam jednej konkretnej, ale przede wszystkim inspiruje mnie to, co kocham i z czym jestem związana – jedna z takich rzeczy to Kuba, wyspa Kuba. Kocham jej historię, jej klimat, ludzi pochodzących stamtąd. Mogę tu wspomnieć, że maluję obrazy w tematyce kubańskiej. Jeśli chodzi o to, skąd pojawiła się ona w moim życiu, to pewnego razu obejrzałam naprawdę interesujący serial na jej temat. Tak została ze mną do dziś. Naprawdę warto malować to, co po prostu lubimy.

- Chciałam także dopytać o Twoje pozostałe hobby, bo nie zajmujesz się tylko malarstwem, prawda?

- Tak, to prawda. Malarstwo to jedno z zainteresowań. Lubię też projektować ubrania, ale czytam także książki z gatunku thriller czy słucham muzyki, a więc są to takie standardowe hobby. Interesuję się także Formułą 1 – jest ona na równi z malarstwem, ubóstwiam ten sport, jest dla mnie wszystkim. Uwielbiam chodzić także na wystawy. Udało mi się być na takowej dzieł Fridy Kahlo[1], Davida Lyncha[2] czy Mariny Abramović[3].

- Czy możesz powiedzieć kilka słów o swoich ulubionych dziełach innych artystów?

- W moim sercu jest Zdzisław Beksiński[4], uwielbiam go za wyobraźnię, surrealizm w pracach. Jest w nich pełno tajemniczości i grozy. Cenię go także za dbałość o szczegóły. Byłam na jego wystawie, ale były tam zdjęcia, a nie obrazy. Uważam, że jak ktoś zna Beksińskiego, to od razu pozna rękę mistrza.

wernisarz Zuzanny wernisarz Zuzanny

- Wiążesz przyszłość z tym, czym się zajmujesz czy może to tylko ,,poboczne" zainteresowanie?

- Nigdy nie widziałam przyszłości jako malarka, traktuję to jako hobby i raczej tak zostanie. Od 4 klasy podstawówki wiem, że projektowanie to coś, czym chcę się zajmować. Dzieci zmieniają zdanie na temat zawodów, ale ja tego nie zrobiłam – projektowanie jest dla mnie przelaniem pomysłu na papier, postawieniem na kreatywność. Wszystko zależy ode mnie, zależy od wyobraźni i od tego, co chcemy uzyskać. Kocham to, bo zwykły pomysł może przerodzić się w coś świetnego.

- Czy mogłabyś mi opowiedzieć kilka słów o Twojej zeszłorocznej wystawie?

- Rok temu na początku listopada miałam swój pierwszy wernisaż w Klubie Kopernik w Inowrocławiu. Były tam prace z okresu 3 ostatnich lat, głównie z zajęć dodatkowych. Ten czas, te dzieła pokazują jaki progres zrobiłam, jakie umiejętności „wzrosły”. Są tam moje początki – motywy natury, architektury czy po prostu postacie. Było to nowe doświadczenie, ale także motywacja. Cieszę się, że mogłam to wszystko ukazać na światło dzienne. Przed ukończeniem szkoły mam nadzieję, że uda mi się zrobić jeszcze jeden wernisaż, właśnie z tematyką kubańską.

wernisarz Zuzanny

- Co sprawia Ci najwięcej radości w Twojej pasji, a jakie momenty są gorzkie?

- Myślę, że najwięcej radości sprawia mi fakt, że mogę poprzez sztukę wyrażać siebie. Sama pasja jest dla mnie radością, widzę postępy w swoim malowaniu, widzę, jak się rozwijam. Czuję satysfakcję z tego, co robię. Jeśli chodzi o taką gorycz, to odczuwam ją, gdy się zdenerwuję, gdy mi coś nie wychodzi. Jestem krytyczna w stosunku do siebie. Musi być po prostu tak, jak sobie wyobrażę. Niechęć mnie chwilowo blokuje, ale to naprawdę na moment. Czasem jak kończę dzieło mam taką chwilę jak: ,,Ej to jest dobre… Mogę to powiesić na ścianie!”

Dziękuję Ci Zuzanno za ten niesamowicie bogaty wywiad! Mam nadzieję, że spełniłaś tak samo urokliwie czas jak ja... Życzę Ci kolejnych, coraz to większych sukcesów!

 

z Zuzanną Świątkowską  rozmawiała Aleksandra Ratka
 07.12.2020 r.

wernisarz Zuzanny


[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Frida_Kahlo (dostęp: 07.12.2020r.)

[2] https://pl.wikipedia.org/wiki/David_Lynch (dostęp: 07.12.2020r.)

[3] https://pl.wikipedia.org/wiki/Marina_Abramovi%C4%87 (dostęp: 07.12.2020r.)

[4] https://pl.wikipedia.org/wiki/Zdzis%C5%82aw_Beksi%C5%84ski (dostęp: 07.2020r.)

kategorie

x

 

Logo IIILO


 

III Liceum Ogólnokształcące im. Królowej Jadwigi w Inowrocławiu
ul. Narutowicza 53, 88-100 Inowrocław

tel.  52 357-54-07
e-mail:  sekretariat3lo@krolowka.com

NIP: 556-11-12-495

Rada Rodziców przy III LO w Inowrocławiu
BZ WBK 1 oddz. w Inowrocławiu
Numer konta: 59 1090 1069 0000 0001 3335 4747