Przejdź do treści

Maciej Wachowski, klasa b lingwistyczna

- Przyznać należy, że dzisiejszym nietuzinkowym jest osoba mająca bardzo wiele pasji. Może po kolei. Zacznijmy od muzyki….

- Od najmłodszych lat pasjonuje mnie gra na instrumentach oraz śpiew.
Kocham sztukę. Na co dzień szlifuję talent w Państwowej Szkole Muzycznej im. Juliusza Zarębskiego I i II stopnia w Inowrocławiu, w klasie wokalistyki jazzowej oraz w MDKu w Barcinie.

Maciej z gitarą

- Rozłóżmy na czynniki pierwsze tę pasję. Jazz – to dość nietypowe, czy jednak mylę się…

- "Rock and roll ain't nothing but jazz with a hard backbeat.” - Keith Richards Jazz jest niezwykle wyjątkowym gatunkiem muzycznym, jest mi najbliższy. Działa na mnie uspokajająco i inspirująco tworząc swoje autorskie utwory, które myślę, że już niedługo ujrzą światło dzienne. Jaki inny gatunek pozwala na taką wolność, mówię tu o improwizacji, może jeszcze w hip-hopie jest coś podobnego (freestyle). Dzięki improwizacji jestem w stanie dodać coś swojego do standardów które powstały 100 lat temu.

- Czy repertuar koncertów nawiązuje do repertuaru filharmonii i oper – czy też słuchasz i oglądasz wszystko co jest wartościowe, a więc Sztukę przez duże S?

- Nie uznaje podziału na Sztukę przez duże i małe S. Sztuka to sztuka, jeżeli twórca włoży w nią serce, to zawsze się znajdzie coś ciekawego. Uwielbiam chodzić na bardzo różne rzeczy, bywam zarówno w operze, jak i na koncertach i to nie tylko tych jazzowych, ale i popowych, rockowych i hip-hopowych. Uwielbiam klimat koncertów i tę energię, która płynie prosto ze sceny. Najbardziej lubię eklektyzm w muzyce. Jeżeli artysta stara się połączyć różne style, to już wiem, że to coś dla mnie. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że o gustach się nie dyskutuje. Właśnie takie dyskusje są najciekawsze. Jeżeli artysta włożył w swoje dzieło całe serce, to chyba nie mogę powiedzieć, że to nie jest Sztuka, co najwyżej mogę powiedzieć, że mi się albo podoba, albo nie i dlaczego. A na dyskusję o gustach zawsze jestem otwarty, bo dzięki temu poznałem naprawdę dużo nowych rzeczy.

Na scenie - człowiek orkiestra

- Jakiej muzyki słuchasz najmniej lub w ogóle nie tolerujesz?

- Jedyne czego nie toleruje w muzyce to prostactwa. Utwór może być prosty, ale nie prostacki. Niestety jest jeden gatunek, w którym króluje prostactwo i tego gatunku słucham najmniej, jednak nie zdradzę, o jaki chodzi, pewnie większość czytelników domyśli się.

- Twoją pasją jest również fotografia…

- Fotografuję przyrodę, sztukę i ludzi.

- Czy to amatorskie zainteresowania? Czy uczestniczysz w konkursach fotograficznych?

- Ukończyłem kurs grafiki komputerowej, promocji i fotografii. Biorę udział w konkursach fotograficznych, robię sesje portretowe, relacje z koncertów i prowadzę swój autorski blog fotograficzny na Instagramie pod nazwą @maciekwachowski.art na który serdecznie zapraszam! Dopiero zaczynam, ale chcę się tym zajmować w przyszłości na poważnie.

- Pasję fotografowania można rozwijać podróżując ….

- Uwielbiam podróże, nie rozstaję się z aparatem i gitarą.

- Mówi się, że podróże rozwijają, ale zwiększanie zasięgu podróżowania jest ograniczane często barierą językową. Ty chyba nie doświadczasz jej…

- Pasjonuję się językami, szczególnie angielskim, który będzie mi w życiu bardzo potrzebny. Chcę go jak najbardziej udoskonalić. Moim największym marzeniem jest zagranie własnego koncertu w Minton’s Playhouse w Nowym Yorku. Jeszcze kilka lat temu największym moim marzeniem było zrobienie swojego koncertu. SPEŁNIŁEM JE! Mam już na swoim koncie i to nie jeden!

-Jedno z zainteresowań, o których wspomniałeś to aktorstwo, opowiedz coś o tym...

-Muzycy na scenie muszą grać, ale nie tylko na instrumentach. Improwizacja oraz to, żeby zaciekawić odbiorców wymaga też zdolności aktorskich i charyzmy. Grałem w teatrze, m.in. w "Zemście" Aleksandra Fredry, "Balladynie" Juliusza Słowackiego oraz w sztuce nawiązującej do mojej ukochanej książki Antoine de Saint Exuperyego - "Mały Książę"
W "Królówce" są świetne zajęcia filmowe, musicalowo - aktorskie z Panem Profesorem Lewartowskim. Mogę zdradzić, że planujemy nagranie bardzo ciekawego filmu, więc już bardzo się cieszę, że będę mógł wziąć w nim udział.

- Wśród Twoich pasji jest jeszcze jedna – jest nią harcerstwo

- Należę do Związku Harcerstwa Polskiego, stamtąd zrodziło się też kilka moich innych pasji, takich jak biwakowanie, wyjazdy w góry, kajakarstwo czy turystyka rowerowa.

- Jak zaczęła się Twoja przygoda z harcerstwem?

-Odkąd pamiętam w mojej okolicy działały różne drużyny harcerskie. Już w wieku 6 lat jeździłem na biwaki, najczęściej do Smerzyna. Jest to mega bliskie mi miejsce. W Harcerskim Ośrodku w Smerzynie uczyłem się pierwszych chwytów na gitarze, śpiewu i serio ciekawych rzeczy. Także fotografii czy grafiki komputerowej. Należę do Hufca Pałuki, aktualnie do drużyny wędrowników.

- Wybrałeś naszą szkołę z jakiegoś konkretnego powodu?

- Wybrałem „Królówkę” ponieważ uważam, że jest to miejsce, w którym będę mógł rozwijać skrzydła. Wybór już mogę uznać, że okazał się właściwy. Działają w niej dwa świetne zespoły muzyczne pod kierownictwem Pana Profesora Noińskiego i Pani Profesor Morawskiej-Świątek. Do obydwu należę. Szkoła jest wymagająca, uważam, że dużo się tu nauczę.

- Trzeba mieć sporo szczęścia, aby realizacja pasji nie natrafiła na mur nieprzychylności, trzeba rozwijając je spotkać odpowiednich ludzi, mieć sformułowane cele…

- W moim życiu przyświeca mi motto, które powtarzała mi wielokrotnie moja dawna Pani polonistka - „Per aspera ad astra”

Wywiad przeprowadzono w lutym 2022 r.

 

kategorie

x

 

Logo IIILO


 

III Liceum Ogólnokształcące im. Królowej Jadwigi w Inowrocławiu
ul. Narutowicza 53, 88-100 Inowrocław

tel.  52 357-54-07
e-mail:  sekretariat3lo@krolowka.com

NIP: 556-11-12-495

Rada Rodziców przy III LO w Inowrocławiu
BZ WBK 1 oddz. w Inowrocławiu
Numer konta: 59 1090 1069 0000 0001 3335 4747